Paradontoza a Choroba Alzheimera
Choroba Alzheimera to przykra przypadłość, na którą w Polsce cierpi ok. 350 tys. osób, a na świecie – niemal 50 mln ludzi. Prognozy są niepokojące. Ze względu na światową tendencję demograficzną, jaką jest starzejące się społeczeństwo – przez najbliższe 30 lat liczba ta może wzrosnąć trzykrotnie! Jednak dzięki odkryciu naukowców pracujących w niezależnych ośrodkach w różnych częściach globu – także w Polsce – mamy szansę znacznie zmniejszyć ten odsetek w przyszłości. Jesteśmy bliscy opracowania skutecznej profilaktyki choroby Alzheimera, a prace nad lekiem na demencję już trwają. Wszystko dzięki odkryciu zależności alzheimera i… paradontozy.
Z tego wpisu dowiesz się:
– do czego może prowadzić nieleczona paradontoza,
– jaki jest związek pomiędzy Chorobą Alzheimera a paradontozą,
– dlaczego profilaktyka chorób przyzębia jest bardzo ważna,
– jaki wpływ mają polscy naukowcy na walkę z Chorobą Alzheimera.
Zagadka dla naukowców
Alzheimer to postępująca choroba, która wyniszcza komórki nerwowe w mózgu i ostatecznie prowadzi do śmierci. Objawia się zaburzeniami pamięci, splątaniem, drażliwością, agresją, wahaniami nastroju, trudnościami w mówieniu i poruszaniu się. Powody jej powstawania nie są do końca wyjaśnione i nadal w pewnym stopniu stanowią zagadkę. Istnieją liczne hipotezy dotyczące przyczyn Alzheimera, jednak żadna z nich nie znalazła stuprocentowego potwierdzenia naukowego. Nadal nie ma także konkretnego leku na demencję. Jednak dzięki najnowszym badaniom mamy większą szansę na to, by skutecznie zapobiegać tej chorobie. Jak się okazuje, do profilaktyki demencji należy dołożyć dbanie o higienę jamy ustnej i regularne wizyty w gabinecie stomatologicznym.
Podstępna paradontoza
Paradontoza, czyli inaczej zapalenie przyzębia to choroba jamy ustnej, którą wywołują głównie bakterie beztlenowe, rozwijające się w zalegającym kamieniu nazębnym. Stan zapalny obejmuje tkanki otaczające ząb, w związku z czym dziąsła zaczynają się cofać, wrażliwe szyjki odsłaniają się, wraz z zanikiem dziąsła zanika też kość, a zęby zaczynają być rozchwiane. Pierwszymi objawami paradontozy jest krwawienie i zaczerwienienie dziąseł, a u niektórych osób także nadwrażliwość zębów. Nie należy bagatelizować tego typu objawów, ponieważ stan zapalny rozwija się w szybkim tempie i może prowadzić do stopniowego wyniszczenia kości i tkanek miękkich, które utrzymują ząb w prawidłowej pozycji, co ostatecznie skutkuje utratą zębów.
To, że bakterie będące przyczyną zapalenia przyzębia mogą prowadzić do innych, poważnych powikłań było wiadome już wcześniej. Reumatoidalne zapalenie stawów, miażdżyca, cukrzyca, choroby układu oddechowego – te wszystkie schorzenia wiązano z bakteriami odpowiedzialnymi za paradontozę. Nie podejrzewano jednak, że drobnoustroje mogą także atakować mózg. Zupełnie nowe światło na tę sprawę rzuciły badania przeprowadzone w ciągu kilku ostatnich lat.
Zupełnie nowa hipoteza
Po raz pierwszy zależność pomiędzy paradontozą a alzheimerem wykazały badania statystyczne przeprowadzone w 2017 roku przez zespół naukowców z Chung Shan Medical University w Tajwanie. Przeanalizowano informacje systemu ubezpieczeń zdrowotnych dotyczące niemal 10 000 pacjentów po 50 roku życia ze zdiagnozowanym zapaleniem przyzębia i porównano je ze zdrowymi rówieśnikami. Okazało się, że przewlekła paradontoza (utrzymująca się powyżej 10 lat) oznacza znacznie podwyższone ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera – niemal o 70%!
Ustalenia tajwańskich naukowców to jednak nie jedyna przesłanka do tego, by twierdzić, że paradontozę i chorobę Alzheimera łączą pewne zależności. Także na uniwersytetach w Southampton i Londynie przebadano grupę pacjentów – tym razem cierpiących na łagodniejsze postaci demencji. Badanie wykazało, że u osób z paradontozą zaburzenia pamięci postępują w znacznie szybszym tempie.
Wypełnij poniższy formularz i zapisz się na konsultację. Po wysłaniu formularza, nasze recepcjonistki skontaktują się z Tobą w celu dobrania odpowiedniego terminu wizyty.
Przełomowe odkrycie polskiego naukowca
Przedstawione badania legły u podstaw nowej, innowacyjnej hipotezy dotyczącej przyczyn powstawania choroby Alzheimera. Nie przyniosły jednak żadnych jednoznacznych dowodów. Przełomem okazało się dopiero odkrycie, które obiegło świat na początku bieżącego roku. Jeden z polskich naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego wykrył w mózgach osób zmarłych na alzheimera bakterię Porphyromonas gingivalis, odpowiedzialną za rozwój paradontozy. Kolejne doświadczenia przeprowadzone na myszach dowiodły, że osobniki z przewlekłym zapaleniem przyzębia zakażone tą bakterią mają zwiększoną ilość tzw. blaszek starczych, czyli zmian w mózgu odpowiedzialnych za chorobę Alzheimera. Okazuje się zatem, że bakterie paradontozy mogą przemieszczać się w głąb kieszonek dziąsłowych, a następnie – rozprzestrzeniać się po całym organizmie, docierając nawet do ośrodkowego układu nerwowego. Istnieje więc znaczne prawdopodobieństwo, że to właśnie bakterie tego gatunku odpowiedzialne są za zmiany w mózgu prowadzące ostatecznie do zaawansowanej choroby Alzheimera.
Profilaktyka stomatologiczna ma znaczenie dla całego organizmu
Dzięki temu odkryciu naukowcy po raz pierwszy w historii są bliscy odnalezienia odpowiedzi na pytanie, jak można powstrzymać rozwój choroby Alzheimera. Istnieją już plany opracowania leku, który miałby zapobiegać rozprzestrzenianiu się bakterii Porphyromonas gingivalis. Jednak już teraz warto zainwestować w profilaktykę chorób jamy ustnej i wyciągnąć dla siebie ważny wniosek – że do zdrowia powinniśmy podchodzić w sposób holistyczny. Jak się okazuje, nawet pozornie niezwiązane ze sobą dolegliwości mogą być od siebie zależne. Dlatego niezwykle ważne jest regularne uczęszczanie na badania i wizyty kontrolne – także te stomatologiczne, które powinniśmy odbywać co pół roku. Należy pamiętać, że paradontozę można wyleczyć w prosty i całkowicie bezbolesny sposób. Warto regularnie wykonywać higienizację zębów w gabinecie stomatologicznym, a w przypadku podejrzenia paradontozy – udać się do specjalisty periodontologa. Pakiet profesjonalnych zabiegów obejmuje dokładne usunięcie kamienia nazębnego, który jest głównym siedliskiem bakterii. Aby umówić się na wizytę, zadzwoń pod numer 32 720 12 47 lub wypełnij formularz.
Przeczytaj także inne wpisy z bloga ekspertów Dentim Clinic
Kiretaż: co to jest i dlaczego jest stosowany w leczeniu jamy ustnej?
Zdrowie jamy ustnej jest nieodłącznym elementem ogólnego stanu zdrowia człowieka. W przypadkach zaawansowanych chorób przyzębia, gdzie codzienne zabiegi higieniczne okazują się niewystarczające, konieczne może być przeprowadzenie specjalistycznych zabiegów stomatologicznych, na przykład kiretażu. … zobacz więcej >>
Skrzep po wyrwaniu zęba: dlaczego jest ważny i czy może być niebezpieczny
Skrzep krwi, który formuje się w miejscu usuniętego zęba pełni ważną rolę w procesie prawidłowego gojenia i regeneracji tkanek. Jego obecność działa jak naturalna bariera ochronna, zabezpieczająca wrażliwy zębodół przed infekcjami i urazami. Przedwczesna utrata tego skrzepu może prowadzić do… zobacz więcej >>
Kandydoza jamy ustnej: przyczyny, objawy i skuteczne metody leczenia
Grzybica jamy ustnej to jedna z dolegliwości, której absolutnie nie powinno się lekceważyć. Przede wszystkim ze względu na fakt, że jej objawy mogą być naprawdę kłopotliwe i wpływać na normalne funkcjonowanie. Ale co tak naprawdę stoi za tym schorzeniem? Jakie… zobacz więcej >>
Podcinanie wędzidełka: czym jest, dlaczego się to wykonuje i jak przebiega leczenie
Podczas wizyt stomatologicznych często mówi się o różnych procedurach, których celem jest poprawa zdrowia jamy ustnej. Jednym z tych zabiegów jest podcięcie wędzidełka, który może wydawać się nieznany lub mało zrozumiały dla wielu osób. Co to właściwie jest wędzidełko i… zobacz więcej >>
